Biegałam po terenach watahy gdy zaówarzyłam coś dziwnego poszłam wiec zanim. Wyszłam prawie z lasu gdy oślepiło mnie jasne światło,potkneł sie wtedy chyba o korzeń i wpadłam z bardzo wysoka do wody. Gdy sie ocknełam byłam w klatce na dodatek miałam łańcuchy na łapach rozejrzałam sie nie znałamtej okolicy. Przednimi był olbrzymi zamek brama otworzyła sie i po chwili byłsm w środku. Przez dłuższy czas nic niewidziałam bo zarzucili coś na klatkę. Puzniej jedynie co widziałam to loch i kraty oraz hole ściany. I jak ja ma się stat wydostać?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz