Drogie wilczki!!!
Widzę, że ostatnio wszystko się rozpadło. Brak weny dopadł także mnie i alfę. Wszystko się ulotniło.
Jedynym, który próbował coś zdziałać był Lucyfer.
Bardzo mu za to dziękuje. Myślę, że to chyba koniec tej watahy. Mówię to ze smutkiem :(
Alfa......w sumie nie wiem co się stało.
Tak więc zawieszam watahę.
Chyba każdy to już wie....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz