piątek, 31 lipca 2015

Od Suru

Obudziłam się. Byłam w nieznanej mi grocie. Wyjrzałam. Nie było nawet widać czubków gór.
Przestraszona, zdałam sobie sprawę, że muszę być gdzieś wysoko ponad ziemią.
Wtedy do środka wleciał potwór. Popatrzył mi w oczy.
I wszystko się zaczęło. Świat zaczął wirować.  Poczułam ,że tracę panowanie nad własnym ciałem. Wzniosłam się kilka centymetrów nad ziemię. Głowa opadła bezwładnie.
Stworzenie zaczęło mi zadawać pytania. Nie potrafiłam nawet zorientować się czego dotyczyły...
Wiedziałam tylko, że powiedziałam mu wszystko co tylko wiedziałam.

***

Gdy się ocknęłam, zobaczyłam, że leżę obok wielkiego jeziora.

(Cd. nastąpi)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz