Zamieszkałem na tutejszych terenach gdzie się wadery nie mam jeszcze wszystkich ale trudno. Biegałem po łące gdzie znajdywało się mnóstwo dmuchawców które przez ze mnie u nosiły się w powiecze. Wybiegłem z wysokiej trawy oslepiony jasnym światłem wpadłem na kogoś lecz go jeszcze nie widziałem.
-Kim ty jesteś? - po głosie zorietowałem się że to wadera.
-Jestem Lucyfer. A ty ?
(Eleonora? Ktoś?)
Zmienione na prośbę autora
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz