sobota, 12 września 2015

Od Suru

AMI SMIERC I MOJA NIEWOLA Wylądowałam w ciemnym lesie zgubiłam się nie mogłam znaleźć wyjścia. po chwili znalazłam się w sieci nie mogłam się wydostać. Po chwili jakaś ciemna postać minę stamtąd zabrała do mrocznego zamku tam wrzucił mnie do klatki, gdzie spotkałam Ami. -co ty tu robisz Ami - a ty -zgubiłam się - ja też ciemna postać podeszła do nas z mieczem i przecięła Ami na pół wszędzie był krew upadłam pod ścianom i nie mogłam się ruszyć. Jej martwe oko paczyło się na mnie w moich oczach pojawił się ogromny strach i łzy. Postać podeszła do mnie upuściła miecz złapała mnie za futro i podniósł mnie założył mi coś podobnego do obroży przyczepił do tego łańcuch i szarpnął nim bym szła zanim. tak stałam się wilczym-psem chyba śmieci bo nosi przy sobie kose.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz