czwartek, 14 maja 2015

Od Tene do Izzy

Nadstawiłam uszu. Słyszę to. Ale co to jest.
Już to słyszałam,
W moim śnie.
Przed tym jak zobaczyłam tego wilka.
Obudziłam się dlatego, że go znałam.
- Słyszę. - odparłam - co to jest?
Nagle cisza.
Miejsce gdzie był woreczek zaczęło mnie strasznie piec.
Przeszywał mnie piekielny ból.
Ból. Muszę go przezwyciężyć.
Ból. Moja siła woli.
Ból. Nie pozwolę na to.
Zebrałam sięw sobie. Po chwili ból ustał. Krzyknęłam. Zobaczyłam tego przez którego się obudziłam z krzykiem. Wtedy nie widziałam jego twarzy. Teraz bardzo wyraźnie.
Tym razem nie był umazany krwią.......

Zmusiłam się by otworzyć oczy.
Izzy coś ukrywa. Nagle to poczułam. To chodzi o sen...
- Co to było? - powtórzyłam pytanie
(Izzy?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz