Chodziłam po lesie szukając czegoś,choć sama nie wiedziałam czego. Nagle zauważyłam ponury las nie wiedziałam skąt się tam wziął może to jedno z zakazanych miejsc pomyślałam. Chwile później zauważyłam małego demona i bez namysłu wbiegłam do ponurego lasu. Biegłam zanim nie tracąc go z oczu, biegliśmy tak do starej zniszczonej wioski właśnie wtedy go zgubiłam w oddali usłyszałam śpiew ptaków wiec poszlak w jego kierunku. Wysłał na szaro czarna polanę gdzie kręciło się mnóstwo demonów wiec postanowiłam się wycofać wtedy przedeczanom pojawiła się jasna kulka światła i mnie stamtąd wyprowadziła ale zanim się to stało ujrzałam mojego dawnego przyjaciela. Gdy wróciłam na nasz teren czułam sie inaczej ale zaraz mi przeszło. Wiec postanowiła znaleźć kogoś i go nastraszyć i zaprosić do zabawy. Akurat zaówarzyłam
(Eleonoro? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz